I always let fate favors you!

Czy zdołałbyś przetrwać w dziczy, zdany na własne siły, gdyby wszyscy dookoła próbowali wykończyć Cię za wszelką cenę?

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

Gościu! Witaj w świecie, gdzie nie ma zasad. Witaj w świecie pełnym okrucieństwa i przemocy. Witaj na Igrzyskach Śmierci! Wiem, że forum może nie przyciąga ilością użytkowników, ale dzięki Tobie może się to zmienić. W końcu to wy -userzy tworzycie grę i to dzięki wam forum ma możliwość zaistnienia. Serdecznie zapraszam do rejestracji. Może Ci się spodoba i zostaniesz z nami na dłużej? Spróbuj, a się przekonasz ;).

#46 2012-06-06 15:27:02

 Levanne

Trybutka Pierwszego Dystryktu

28870169
Zarejestrowany: 2012-05-28
Posty: 484
Punktów :   
Dystrykt: : Pierwszy
Wiek: : 15 lat
Funkcja: : Trybut
Motto:: "Pokłoń się śmierci..."

Re: Las

Odwracam się z zaskoczeniem słysząc swoje imię. Z bijącym sercem spoglądam na osobę stojącą przede mną. Badam dokładne jej ciało i twarz. I nagle coś do mnie dociera. To Tenerife! Z uśmiechem na twarzy i widoczną ulgą w oczach przytulam ją mocno, tak jak ona wcześniej.
- Ten - wyrywa mi się. Śmieję się cicho. - Dobrze cię znowu widzieć.

Offline

 

#47 2012-06-06 16:41:44

 Tenerife

Trybutka Czwartego Dystryktu

Skąd: -
Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 110
Punktów :   
Dystrykt: : Czwarty
Wiek: : 12 lat
Funkcja: : Trybutka
Motto:: -

Re: Las

Wtulam się w Levanne, tak jak wtedy, kiedy się żegnałyśmy.
- Ciebie również - mówię i się uśmiecham.


I wanna live thousand lives with you
I wanna be the one you're dying to
Love... but you don't want to

Offline

 

#48 2012-06-06 16:47:31

 Levanne

Trybutka Pierwszego Dystryktu

28870169
Zarejestrowany: 2012-05-28
Posty: 484
Punktów :   
Dystrykt: : Pierwszy
Wiek: : 15 lat
Funkcja: : Trybut
Motto:: "Pokłoń się śmierci..."

Re: Las

Wzdycham głośno i puszczam Tenerife. Nie chcę psuć tej chwili, chcę abyśmy na zawsze tu pozostały, daleko od zmartwień i, co najważniejsze, od Igrzysk, ale wiem, że trzeba to omówić.
- Widziałaś ogłoszenie w telewizji? - pytam ostrożnie. W swoim głosie zauważam smutek. Na wspomnienie słów dziennikarza muszę się powstrzymywać od histerycznego śmiechu i łez.

Offline

 

#49 2012-06-06 17:00:52

 Tenerife

Trybutka Czwartego Dystryktu

Skąd: -
Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 110
Punktów :   
Dystrykt: : Czwarty
Wiek: : 12 lat
Funkcja: : Trybutka
Motto:: -

Re: Las

Gardło mi się ściska kiedy przypominam sobie ogłoszenie w telewizji. Powoli kiwam głową po czym zduszonym głosem mówię.
- Tak.
Patrzymy się na siebie, bo nie wiemy co teraz zrobić. Po niekończącej się chwili milczenia odzywam się ponownie.
- Szukamy Erahosa? - pytam Levanne.


I wanna live thousand lives with you
I wanna be the one you're dying to
Love... but you don't want to

Offline

 

#50 2012-06-06 17:06:32

 Levanne

Trybutka Pierwszego Dystryktu

28870169
Zarejestrowany: 2012-05-28
Posty: 484
Punktów :   
Dystrykt: : Pierwszy
Wiek: : 15 lat
Funkcja: : Trybut
Motto:: "Pokłoń się śmierci..."

Re: Las

- Najchętniej właśnie to bym zrobiła. Może on miałby jakiś pomysł, co z tym wszystkim... Zresztą po co ja się oszukuję. Przecież tego się nie cofnie - powiedziałam cicho, po czym dodałam:
- Masz zamiar wybrać się do Dziewiątki? To się nie uda. Tylko że... jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że spotkamy go tutaj... - Westchnęłam jeszcze raz i potarłam czoło ręką. Od tego wszystkiego zaczęła mnie boleć głowa. Popatrzyłam na Ten pytająco.

Offline

 

#51 2012-06-06 17:15:51

 Tenerife

Trybutka Czwartego Dystryktu

Skąd: -
Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 110
Punktów :   
Dystrykt: : Czwarty
Wiek: : 12 lat
Funkcja: : Trybutka
Motto:: -

Re: Las

Levanne ma rację. Tego się nie cofnie. Zamykam umysł przed kolejnymi myślami użalania się nad sobą i próbuję trzeźwo myśleć. Musimy wymyślić sposób na... No właśnie, na co? Skupiam się na obecnej sytuacji.
- Nawet nie wiemy, czy w ogóle oglądał wiadomości - mówię szorstko, ale zaraz zmieniam ton na bardziej przyjazny - No i nie będziemy to siedziały czekając na to, że się pojawi. Do Dziewiątki nie pójdziemy, bo zapewne dostaniemy się w ręce Strażników.
Oddycham głęboko. Siadam na ziemi i urywam twarz w dłoniach. Zaczynam cicho płakać, ale tylko przez chwilę, bo wiem, że nie mogę okazać słabości. Podnoszę głowę i opanowanym głosem pytam się.
- Co robimy?


I wanna live thousand lives with you
I wanna be the one you're dying to
Love... but you don't want to

Offline

 

#52 2012-06-06 17:30:40

 Levanne

Trybutka Pierwszego Dystryktu

28870169
Zarejestrowany: 2012-05-28
Posty: 484
Punktów :   
Dystrykt: : Pierwszy
Wiek: : 15 lat
Funkcja: : Trybut
Motto:: "Pokłoń się śmierci..."

Re: Las

Oddycham głośno próbując uspokoić swoje serce. Nagle dociera do mnie, że nawet teraz możemy być obserwowane. Mogli wysłać na nas Strażników. Mogli nas złapać, abyśmy nie uciekły i zamknęli nas gdzieś do czasu Igrzysk. Ale teraz ucieczka wydaje mi się bezsensowna.
- Ten, nie mamy wyjścia. Musimy pójść na Dożynki, czekać, aż wyczytają nasze nazwiska i zagrać udział w Igrzyskach. To mi się wydaje takie nierealne. Czuje jakbym to nie była ja, jakbym uciekła z ciała, a na moje miejsce wszedł ktoś inny. Ale ja nadal nim kieruję, zachowałam umysł, który twierdzi, że to ja, mimo że serce nie wierzy - powiedziałam patrząc w oczy Ten. - Ale teraz nie chcę wracać do domu. I tak nie zasnę. Wiem, że nie powinnam cie o to prosić, ale nie chcę zostać sama... - dodałam, spuszczając głowę.

Offline

 

#53 2012-06-06 20:08:33

 Tenerife

Trybutka Czwartego Dystryktu

Skąd: -
Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 110
Punktów :   
Dystrykt: : Czwarty
Wiek: : 12 lat
Funkcja: : Trybutka
Motto:: -

Re: Las

Wstaję z ziemi, podchodzę do Levanne i patrzę głęboko w jej oczy. Wiem, że mówi prawdę. musimy to zrobić, bez względu na to, co się stanie.
- Nie martw się, zostanę ile tylko będziesz chciała - mówię i pozwalam sobie na lekki uśmiech.
Siadamy pod drzewem, kładę głowę na jej ramię. Siedzimy taki przez kilka minut. Potem ośmielam się zapytać.
- Kiedy już pojedziemy do Kapitolu... kogo zostawisz w domu?
To pytanie dręczy mnie, odkąd usłyszałam w televizji, że pojedziemy na Igrzyska. No i sama zostawię brata.


I wanna live thousand lives with you
I wanna be the one you're dying to
Love... but you don't want to

Offline

 

#54 2012-06-06 20:31:11

 Levanne

Trybutka Pierwszego Dystryktu

28870169
Zarejestrowany: 2012-05-28
Posty: 484
Punktów :   
Dystrykt: : Pierwszy
Wiek: : 15 lat
Funkcja: : Trybut
Motto:: "Pokłoń się śmierci..."

Re: Las

- Dziękuję - mówię cicho i ujmuję dłoń Tenerife. Jest mi naprawdę bliska, wreszcie mogę z kimś otwarcie porozmawiać.
Słysząc pytanie Ten, wzdycham odruchowo. Postanawiam opowiedzieć jej wszystko o sobie. Zwłaszcza, że niewiele mi czasu pozostało.
- Mieszkam z mamą, tatą i młodszym bratem. Ale... oni ... jakby to powiedzieć... ignorują mnie i nie zwracają na mnie uwagi. Jakbym była obcą osobą, która tymczasowo u nich mieszka. Mama wysyła mnie do szkoły i na ćwiczenia do Ośrodka Szkoleniowego, gdy nie chce jej słuchać woła tatę, który drze się dopóki nie zrobię tego co chcą. No i jest jeszcze Eric, mój brat. On dopełnia całości, denerwując mnie i kpiąc z moich niepowodzeń. Rodzice wychowali go na maszynę do zabijania... Dalszej rodziny nie znam, a przyjaciół w szkole raczej nie znajdę. Wszyscy są idiotami, wyśmiewającymi się z innych. Miałam kiedyś przyjaciółkę, ale zginęła... w... Igrzyskach. - mówiłam cicho, nie chcąc zakłócać odgłosów nocy.
- No i mam jeszcze ciebie - powiedziałam, kończąc swój monolog.

Offline

 

#55 2012-06-06 20:47:43

 Tenerife

Trybutka Czwartego Dystryktu

Skąd: -
Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 110
Punktów :   
Dystrykt: : Czwarty
Wiek: : 12 lat
Funkcja: : Trybutka
Motto:: -

Re: Las

Mocniej wtulam głowę w jej ramię.
- Przynajmniej ich masz - mówię, ale nie wie o kogo mi chodzi więc poprawiam się - masz rodziców.
Ona opowiedziała mi o rodzinie, ja tez muszę to zrobić. Nie, nie muszę. chcę. Chcę jej opowiedzieć o tacie, który zabierał mnie na plażę i o mamie, która szyła mi cudowne sukienki. I o Liamie.
- Moi zginęli ponad rok temu... podczas sztormu. Tego dnia zapowiadało się na burzę, więc obiecali, że szybko wrócą... I potem więcej ich nie zobaczyłam.
Zapada chwila ciszy.
- No i mam jeszcze starszego brata, Liama. Jest jedyną osobą na świcie, którą na pewno kocham. No i teraz znam ciebie. Tobie mogę zaufać. I traktować jak siostrę, chociaż nie jesteśmy spokrewnione. I powiedzieć to, czego jeszcze nikomu ni mówiłam...
Darzę Levanne bezgranicznym zaufaniem. I wiem co czuje, gdy wie, że zginie.


I wanna live thousand lives with you
I wanna be the one you're dying to
Love... but you don't want to

Offline

 

#56 2012-06-06 20:58:44

 Levanne

Trybutka Pierwszego Dystryktu

28870169
Zarejestrowany: 2012-05-28
Posty: 484
Punktów :   
Dystrykt: : Pierwszy
Wiek: : 15 lat
Funkcja: : Trybut
Motto:: "Pokłoń się śmierci..."

Re: Las

- Boję się przyszłości - wyznałam. - Gdyby nie ty pewnie uciekłabym z domu i czekała, aż przyjdą po mnie Strażnicy, by mnie gdzieś zamknąć. Nie wiem jak niektórzy mogą żyć z myślą o wysyłaniu bezbronnych na pewną śmierć. - Zdawałam sobie sprawę, że rzucam wyzwanie władzom Kapitolu, ale teraz było mi wszystko jedno. I tak zginę, prędzej czy później. Potrząsnęłam głową i uśmiechnęłam się lekko.
- No, a teraz pogadajmy o czymś optymistycznym - powiedziałam. - Pamiętasz, miałaś mnie nauczyć pływać. Zaczynamy jutro? Już się nie mogę doczekać swojej miny po pierwszej nieudanej próbie. - Mimo zmartwień zaśmiałam się szczerze.

Offline

 

#57 2012-06-06 21:13:52

 Tenerife

Trybutka Czwartego Dystryktu

Skąd: -
Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 110
Punktów :   
Dystrykt: : Czwarty
Wiek: : 12 lat
Funkcja: : Trybutka
Motto:: -

Re: Las

- Ostrzegam, nie jestem optymistką - mówię z nutą rozbawienia - No dobrze, zaczniemy od jutra.
Nie umiem teraz rozmawiać "o czymś optymistycznym". Po prostu nie umiem. Nigdy nie umiałam i raczej już się nie nauczę.
Teraz myślę tylko o tym, jak mam o tym powiedzieć bratu. Co on zrobi, kiedy się o tym dowie. Nie chcę go stracić, tak samo jak nie chciałam stracić rodziców. I dlaczego akurat w ten sposób poznałam Levanne.
Zerkam w niebo. Tylko gwiazdy mogą dać ukojenie. Mogłabym wpatrywać się w nie godzinami. W końcu zauważam jedną, na którą tak czekałam.
- Moja gwiazda - szepczę -  tak powiedział mi kiedyś tata. Kiedy się zgubię, mam iść za nią, a ona doprowadzi mnie w bezpieczne miejsce. A w chwilach zwątpienia mam na nią spojrzeć, a ona podpowie mi, co mam robić. 
Codziennie, kiedy na niebie nie było chmur, czekałam na nią. Ona przypominała mi o tacie i o tym, co mówił. I dopiero wtedy, kiedy przypomniałam sobie wszystko, szłam spać. Brakuje mi go. Ale czasu nie da się cofnąć ani wymazać. Liczy się tylko tu i teraz.


I wanna live thousand lives with you
I wanna be the one you're dying to
Love... but you don't want to

Offline

 

#58 2012-06-06 21:19:22

 Levanne

Trybutka Pierwszego Dystryktu

28870169
Zarejestrowany: 2012-05-28
Posty: 484
Punktów :   
Dystrykt: : Pierwszy
Wiek: : 15 lat
Funkcja: : Trybut
Motto:: "Pokłoń się śmierci..."

Re: Las

Zerkam na Ten i patrzę na gwiazdę.
- I co ona ci mówi? - szepczę, nie potrafiąc znaleźć porządnego tematu rozmowy. Chciałabym, aby ktoś znalazł wyjście z sytuacji w jakiej obie się znajdujemy.

Offline

 

#59 2012-06-06 21:37:49

 Tenerife

Trybutka Czwartego Dystryktu

Skąd: -
Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 110
Punktów :   
Dystrykt: : Czwarty
Wiek: : 12 lat
Funkcja: : Trybutka
Motto:: -

Re: Las

Opieram głowę o drzewo. Czuję, że moje oczy są już wilgotne.
- Czasu nie da się cofnąć, ani zmienić tego, co było (//chociaż, jam mawiał Doctor: czas można napisać od nowa//). Liczy się tylko tu i teraz. Nie uciekniemy od tego, co jest dla nas zaplanowane.
Wiem, że prawda o tym, co się z nami stanie jest bolesna i trudna do przyjęcia.
- Levanne, musimy to zrobić. Właśnie chcemy znaleźć wyjście z sytuacji bez wyjścia.
Nie chcę jej w żaden sposób urazić, dlatego znów kładę głowę na jej ramieniu. Szkoda tylko, że to wszystko tak się skończy.


I wanna live thousand lives with you
I wanna be the one you're dying to
Love... but you don't want to

Offline

 

#60 2012-06-07 09:26:52

 Levanne

Trybutka Pierwszego Dystryktu

28870169
Zarejestrowany: 2012-05-28
Posty: 484
Punktów :   
Dystrykt: : Pierwszy
Wiek: : 15 lat
Funkcja: : Trybut
Motto:: "Pokłoń się śmierci..."

Re: Las

Zerknęłam na Tenerife.
- Jak wychodziłaś... Twój brat spał? - zapytałam cicho. Nie chciałam, aby rezygnowała z rodziny dla mnie, ale oczywiście jej tego nie powiedziałam. - Powiedziałaś mu?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sp2lublin.pun.pl www.polskisupertruck.pun.pl www.olimpiawojnicz.pun.pl www.granarutofan.pun.pl www.copy4general.pun.pl